No i nadszedł ten dzień - 8. 03. 2012r.
OTRZYMALIŚMY POZWOLENIE NA BUDOWE!!! 
Oj zaniedbałam troche naszego bloga ale ta papierkologia tak wolno szła......... Naszczęście mamy chwilowy spokój bo na początku stycznia złożyliśmu już wszystko do starostwa i teraz pozostaje nam tylko czekać na pozwolenia na budowę! Mamy nadzieję, że będzie wszystko dobrze i że nie przeciągnie się to zbytnio w czasie bo u nas na takie pozwolenie czeka sie około dwa miesiące 
Co do projektu i zmian to poprawiliśmy troche konstrukcje dachu - obniżyliśmy jętki i wydłużyliśmy krokwie, robił nam to architek biorąc pod uwagę obciązenia dachu i inne istotne rzeczy ;) no i wyszło coś takiego
Co do innych zmian to z takich istotniejszych,które musiały być zrobione przed pozwoleniem na budowe to:
- zmieniliśmy wejście do domu z półokrągłego na prostokątne
- poprawiliśmy taras z tyłu domu
- dodaliśmy mniejszy taras z boku
Co do zmian w środku to nie będzie ich za wiele i chyba będzie to wyglądało mniej więcej tak
Uwaga rysunek własnej twórczości :)))
Parter
Piętro na razie pozostaje bez zmian ale docelowo chciałabym wygospodarować
pomieszczenie na pralnie tylko jeszcze zastanawiamy się jak to rozwiązać.
Projekt już wybrany i zakupiony.
Założyliśmy sobie, że chcielibyśmy taki prosty domek z poddaszem użytkowy, dwuspadowym albo kopertowym dachem i żeby miał oprócz salonu chociaż jeszcze jeden pokoik na dole....
Szczerze mówiąc to po przejrzeniu chyba z tysięcy projektów wkońcu natrafiliśmy na Tymka no i - TO JEST TO - odrazu nam się spodobał no i spełniał nasze warunki!
Wybraliśmy Tymka na paliwo stałe, odbicie lustrzane, wersje C czyli z podniesioną ścianką kolankową.
A tak oto wygląda
Działeczka jest już zakupiona w miejscowości Nielubia w woj. dolnośląskim, więc tam (może już niedługo) będzie nasz wymarzony domek z ogródkiem i Nasze Miejsce na Ziemi!
Później jeszcze wkleje realne zdjęcie naszej działki ;))
Witamy
my też postanowiliśmy, że będziemy prowadzić blog ;) troszkę ze względu na to aby móc podzielić się i wymieniać z innymi doświadczeniami, przygodami i kosztami ;) ale także dla nas samych - fajnie bedzie kiedyś móc wrócić sobie do początków i powspominać......
Gosia i Łukasz
sympatyk
